FORUM im.BUCKA WILLIAMSA
Wiem, że mam ułatwione zadanie, gdyz Jo odszedł z zabawy i nie będzie miał jak odbijać moich argumentów, ale uważam, że tak czy siak bym wygrał, choć zespoły są zbliżone personalnie. Zróbmy porównanie najważniejszych matchupów
1. Rose (po kontuzji) - Lawson - remis lub niewielka przewaga Rose'a
2. T. Allen - Lee - moja przewaga
3. Turner - Paul George - remis lub niewielka przewaga Georga
4. Love - Algridge - i'm sorry Love jest lepszy
5. Howard - Monroe - dominacja DH
6. Terry - Ellis - lepszy Ellis
reszta rezerwowych: moi lepsi (szczególnie 1 i 5)
gameplan: ja - szybki atak, agresywne atakowanie tablicy, urozmaicony atak Jo - brak
Napisze jeszcze jak chce wyeliminować gwiazdy Jo. Rose przy każdym wejściu pod kosz ma być podwajany. Ellis nie musi być gdyz ma na karku Allena lub Terrego, którzy świetnie bronią. Algridge zostanie przykryty przez Howarda
Offline
Czy Love jest lepszy od Aldridge'a to jest sporne, zwłaszcza dla fana Blazers ;D (Aldridge jest dużo lepszym obrońcą i tu mocno nadrabia pozostałe przewagi Love'a). Love chyba jednak lepszy, ale to nie jest duża różnica.
Tak czy siak masz mój głos bo Twoja ekipa prezentuje się lepiej, zwłaszcza w obliczu kontuzji Rose'a, który może jednak trochę stracić z atletyzmu, na którym bazuje.
Drugi głos ode mnie dla Kondzia.
Offline